1

Fusy z kawy

Kawa w dobie zero waste – jak w pełni wykorzystać jej właściwości?

Jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia, że fusy z kawy mają tyle zastosowań, także w ogrodzie. Wcześniej sporadycznie wykorzystywałam je do domowych peelingów czy maseczek, a większość fusów z ekspresu trafiała do kosza – a to był błąd. Teraz ja cieszę się smakiem kawy, a fusami dzielę się z moim roślinami. A kawy w naszym domu pije się dużo 🙂

Jak i gdzie wykorzystywać kawę w ogrodzie?

  1. Kompost. Fusy z kawy można dodać do kompostu, dzięki nim pryzma kompostowa wzbogaci się w dodatkowe substancje odżywcze, a ich zapach zwabi mile widziane dżdżownice, które przyspieszają przetwarzanie materii organicznej i powstawanie tym samym próchnicy.
  2. Cenny dodatek do gleby. Fusami z kawy możemy w większych ilościach nawozić rośliny, które lubią kwaśną glebę (borówki, maliny, agrest, poziomki, żurawina, róże, azalie, rododendrony, wrzosy, piwonie, wrzośce, hortensje czy magnolie)
  3. Płynny nawóz. Po zalaniu szklanki fusów 10 litrami wody otrzymamy odżywkę do roślin ogrodowych i doniczkowych.
  4. Odstraszacz ślimaków. Ślimaki nie lubią intensywnego zapachu i smaku kawy. Opryski ze świeżo zaparzonej kawy skutecznie zniechęcą je do zjadania naszych sałat czy kapust. Taki zabieg w 100 % jest bezpieczny dla roślin.
  5. Odstraszacz mrówek. Podobnie jak ślimaki, mrówki nie lubią kawy. Fusami z kawy sypiemy w miejsca, gdzie mrówki mają swoje stałe trasy czy gniazda – wkrótce się wyniosą.

Kawa zakwasza ziemię, ale nie musimy się obawiać, że stosując ten naturalny nawóz ją „przedawkujemy” czy, że pH ziemi mocno się obniży. Jeżeli mamy neutralne lub lekko zasadowe podłoże, a chcemy posadzić sobie np. borówkę, to musimy sięgnąć po bardziej radykalne środki (punktowa wymiana ziemi pod krzewami + nawozy mineralne) – fusy z kawy tu nie wystarczą 🙂


Zrobiłam mały eksperyment, aby zobaczyć jak naprawdę obniżą się pH, bo nigdzie nie mogłam takiej informacji znaleźć.

Po lewej sama ziemia bez fusów – pH 6,5. Po prawej stronie ziemia zmieszana w stosunku 1:1 z fusami – pH 6,2. PH faktycznie się obniżyło, ale oba mieszczą się w kategorii lekko kwaśna.


Lecę robić kawę, do usłyszenia 🙂