Alternatywa dla tradycyjnych chipsów, a przecież chrupać każdy lubi.
W przepisie korzystam z dyni Blue Ballet, ale do tego przepisu możecie wykorzystać z powodzeniem także dynię hokkaido, czy dynię piżmową.
Piękna zielono-niebieska dynia Blue Ballet z wyglądu podobna do Hokkaido i tak jak ona ma jadalną skórkę.
Składniki:
1 dynia blue ballet
Opcjonalnie:
odrobina oleju do skropienia po wysuszeniu
szczypta soli
ulubione przyprawy np. czerwona papryka czy zioła prowansalskie
Sposób przyrządzania:
Dynię obieramy ze skórki i za pomocą obieraczki do warzyw ścinamy cienkie plasterki.
Nasze plastry układamy papierze do pieczenia lub na folii aluminiowej, najlepiej tak aby się nie dotykały.
Pieczemy w piekarniku w 200°C przez ok. 90 min.
Co jakiś czas zaglądamy do piekarnika i przewracamy delikatnie nasze chipsy, tak aby równo się wysuszyły.
Nasze chipsy idealnie nadają się także do dekoracji jesiennej sałatki.
Porady i wskazówki:
Ścinanie dużej ilości pasków za pomocą nożyka do warzyw, szczególnie, że dynia jest bardzo twardym owocem, nie jest najłatwiejsze. Dlatego też zrobiłam próbę i część poszatkowałam na tarczy w robocie kuchennym. Mimo, ze wybrałam jak najcieńsze ostrze, to i tak plasterki wychodzą za grube, co zwiększa i tak długi czas suszenia. Warto się jednak trochę pomęczyć, szczególnie, że wtedy nasze paseczki wyjdą dłuższe.
Jeżeli skropimy nasze chipsy przed pieczeniem olejem, to bardziej je upieczemy niż wysuszymy, dlatego jeżeli zależy nam na przyprawach to skropmy po wysuszeniu i posypmy ulubionymi przyprawami czy solą himalajską.
Najlepiej jeżeli masz specjalny dozownik do oleju z pompką, wtedy równomiernie pokryjesz chipsy cienką warstwą oleju, dzięki czemu nasze przyprawy miały się czego trzymać.
Jeżeli wyłożysz blachę folią aluminiową, a nie papierem do pieczenia, będziesz mógł skrócić czas suszenia o jakieś 10 min.
Dodaj komentarz